poniedziałek, 27 grudnia 2021

Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego





Ojcu, Antoniemu Jaśniewiczowi

Dwudziestego siódmego grudnia

Paderewski na balkonie Bazaru

Mój Ojciec w zaułku wolsztyńskim

Ratajczak pada za rogiem

Powstanie ruszyło

Karabiny wycelowane

Pal

Kiedy zaczynamy

Kończymy zwycięstwem

Tak Ojcze

Pamiętam

Poznański to zwyczaj

Dziś stoję na placu

Kłaniam się Ojcu

Siedemnastoletniemu chłopakowi

Który chwycił za broń

walcząc o mnie

Ryszard Jaśniewicz, "Ojciec"

czwartek, 16 grudnia 2021

Stary Aktor

 




Stary Aktor

Nie dałem się

Kłaniałem się rolom

Często przechodziły obok

Brałem je miarą pioruna

Teatr stał się domem

Dobrze, że mój wybór był żarem

Często wypływałem na poszukiwania

Odyseuszowe wojny

Ale zawsze wracałem

Czekając na wiwat

I wciąż czekam


Ryszard Jaśniewicz, Wiersze Teatralne, 2021

środa, 15 grudnia 2021

GRUDZIEŃ - fragment poematu

 




Jest u nas w kraju wiele świąt największych, najuroczystszych, przepełnionych łzami

Częściej tragicznych, chociaż tak czekanych,

Częściej dla wspomnień, dla płaczu tworzonych, 

Częściej z werblami, z apelem umarłych,

Rzadziej, by wszyscy do stołu zasiedli,

I bardzo rzadko, by się wszyscy śmiali.

Są u nas w Polsce wspomnienia, wspomnienia

I każdy miesiąc, i dzień prawie każdy

I każda chwila zastyga w mogile

Mogiły, krzyże, lasy, bezdroża,

Mogiły, krzyże, dziewczyny nad grobem.

A tak niedawno witały żołnierza,

I wieki całe żegnać chłopca każą.

Są u nas  w Polsce ścieżki wydeptane,

Na których listy pisane stopami.............

                                     wrócę więc czekaj

                                     nie wrócę to nie płacz

                                                      przyjdę księżycem

                                                      przyjdę rosą z pola

Przyjdę zapachem pieczonego chleba........................

                                                      przyjdę nie przyjdę

                                                      pamiętaj że byłem

Ryszard Jaśniewicz "Grudzień" - fragment poematu

niedziela, 12 grudnia 2021

Żyć




Żeby zrozumieć życie, trzeba trochę stać z boku i trochę się śmiać

Żeby zrozumieć życie, trzeba umieć marzyć i trochę się bać

Żeby zrozumieć życie, nie można się zatracać, nie można bez opamiętania gnać

Żeby zrozumieć życie, trzeba je tworzyć po swojemu, dać szansę lenistwu, trochę szaleństwu

Umieć powiedzieć: na szczęście i kurwa mać

Żeby zrozumieć życie, trzeba być i dawać, nie mieć i brać

Trzeba umieć na środku placu na golasa stać

I czuć, że niebo jest obok

(Ryszard Jaśniewicz, 1 kwietnia 2004)