Jest u nas w kraju wiele świąt największych, najuroczystszych, przepełnionych łzami
Częściej tragicznych, chociaż tak czekanych,
Częściej dla wspomnień, dla płaczu tworzonych,
Częściej z werblami, z apelem umarłych,
Rzadziej, by wszyscy do stołu zasiedli,
I bardzo rzadko, by się wszyscy śmiali.
Są u nas w Polsce wspomnienia, wspomnienia
I każdy miesiąc, i dzień prawie każdy
I każda chwila zastyga w mogile
Mogiły, krzyże, lasy, bezdroża,
Mogiły, krzyże, dziewczyny nad grobem.
A tak niedawno witały żołnierza,
I wieki całe żegnać chłopca każą.
Są u nas w Polsce ścieżki wydeptane,
Na których listy pisane stopami.............
wrócę więc czekaj
nie wrócę to nie płacz
przyjdę księżycem
przyjdę rosą z pola
Przyjdę zapachem pieczonego chleba........................
przyjdę nie przyjdę
pamiętaj że byłem
Ryszard Jaśniewicz "Grudzień" - fragment poematu