czwartek, 17 grudnia 2020

Tamten Grudzień

 


Ryszard Jaśniewicz

GRUDZIEŃ

(fragment poematu)


Jest u nas w kraju wiele świąt największych, najuroczystszych,

przepełnionych łzami

Częściej tragicznych, chociaż tak czekanych,

Częściej dla wspomnień, dla płaczu tworzonych

Częściej z werblami, z apelem umarłych

Rzadziej, by wszyscy do stołu zasiedli

I bardzo rzadko, by się wszyscy śmiali.

Są u nas w Polsce wspomnienia, wspomnienia

I każdy miesiąc i dzień prawie każdy

I każda chwila zastygła w mogile

Mogiły, krzyże, lasy i bezdroża,

Mogiły, krzyże, dziewczyny nad grobem.

A tak niedawno witały żołnierza

I wieki całe żegnać chłopca każą.

Są u nas w Polsce ścieżki wydeptane

Na których listy pisane stopami.........................

wrócę więc czekaj

nie wrócę to nie płacz

przyjadę księżycem

przyjdę rosą z pola

Przyjdę zapachem pieczonego chleba................

przyjdę nie przyjdę................

pamiętaj że byłem..................

w wirze pamięci......................

w tańcu rozszalałym...............

jedynej nadziei........................

jeszcze jednej wiary................

oczekiwania..............................

cudu, zmartwychwstania........

Bo u nas w Polsce rzeczy niemożliwe

Muszą się zdarzyć chociażby i w mroku

Bo u nas w Polsce słońce musi wschodzić

Nawet zamknięte w czterech porach roku............

Bo u nas w Polsce....................................................