niedziela, 16 grudnia 2018
Pani Ludmiła, dama Teatru
Wczoraj świat Teatru pożegnał swoją Córkę, aktorkę Ludmiłę Legut.
Była nie tylko znakomitą aktorką, była prawdziwym przyjacielem Sceny.
Wiernym widzem i dobrym duchem także mojego Teatru. Zawsze będę widział ją w pierwszym rzędzie...
W sercu zachowam piękne słowa, które powiedziała mi po monodramie "Jubileusz".
Dziękuję Pani Ludmiło droga!
https://www.youtube.com/watch?v=b1NOs3HvxLc
czwartek, 13 grudnia 2018
Jaśniewicz w monodramie "Król"
29 września 2018 roku na scenie Domu Zarazy odbyła się premiera mojego monodramu "Król".
Tekst - Gabriela Pewińska
Oto "Król" w obiektywie Autorki.
Tekst - Gabriela Pewińska
Oto "Król" w obiektywie Autorki.
niedziela, 9 grudnia 2018
Upijemy się słowami!
Dziś X, jubileuszowy konkurs o tytuł Recytatora Roku poetycko - recytatorskich warsztatów "Jaśniewicz recytuje, spróbuj i Ty!".
W czerwcu świętowaliśmy rocznicę naszych spotkań pięknymi strofami. I dziś wzniesiemy toast wierszami, upijemy się słowami, zasiądziemy do świątecznego stołu z naszymi przyjaciółmi poetami. Razem w poezji!
To wieczór pod hasłem "Najpiękniejsze", najpiękniejsze, nasze ulubione, wybrane, dedykowane, świąteczne strofy...
Dom Zarazy, 9 grudnia, godz. 17
Na zdjęciu: Uczestnicy warsztatów tuż przed premierą "Teatrzyku Zielona Gęś", 2013 rok. Ach, co to był za wieczór!
poniedziałek, 3 grudnia 2018
Czytamy "Pajace"!
Krystyna Łubieńska
i Ryszard Jaśniewicz czytają "Pajace"
- Nigdy nie
umrę. Śmierć w wiersz się nie wciśnie. Szekspirem ja załatwię! – mówi Stary
Aktor w „Pajacach”.
„PAJACE” - bohaterowie sztuki Gabrieli Pewińskiej to dwoje starych aktorów.
Spotykają się w swoim dawnym teatrze. Na pustej scenie. Tej, która przez długie
lata była ich życiem, miłością. Przypominają sobie dawne role, swoich mistrzów,
brawa, sukcesy. Ogień teatru, który kiedyś w nich płonął, wciąż się pali. Po co
tu przyszli tego wieczora? Siedzą na proscenium wpatrzeni w rzędy widowni, ona
- w królewskiej koronie, on - w czapce błazna. Czekają. Na kogo? Czy scena, na
której się spotkali jest tu tylko sceną? A teatr teatrem? To kolejna ze sztuk, po
„Aktorze” (2017) i „Królu” (2018) - oba
monodramy wystawione na scenie przez Ryszarda Jaśniewicza - oraz jednoaktówce
„Nos” (2014) podejmująca ulubiony motyw autorki - teatru jako metafory życia, gdzie reżyseruje
bezwzględny Czas zapraszając na scenę nowych aktorów, usuwając z niej starych.
Nie pozostaje nic innego jak swoją rolę grać do końca. Może, kto wie, uda się Czas wykiwać?
– Ja jestem wrogiem umierania – mówi Stary Aktor w „Pajacach”. – Scena to
życie. Żyję, bo gram. Nigdy nie umrę. Śmierć w wiersz się nie wciśnie.
Szekspirem ja załatwię! A może
i Słowackim, kto wie? Może i Słowackim...
i Słowackim, kto wie? Może i Słowackim...
11 grudnia, godz. 17.30, Biblioteka na ul. Mariackiej w Gdańsku
(na zdjęciu Ryszard Jaśniewicz w monodramie "Aktor")
Subskrybuj:
Posty (Atom)